Dziś wyjątkowa data… najdłuższa NOC!
Lubisz patrzeć w ciemność… swoją ciemność…?
Za dwa dni poszukamy Gwiazdy Betlejemskiej, ale dziś … spójrz w MROK.
Kiedy tam zwrócisz wzrok zmysły oszaleją, ale kiedy nie odwrócisz oczu… poczekasz, zaufasz, wzrok się przyzwyczai i zobaczysz.
W mroku, ciszy i spokoju… jest kawałek nas, którego NIE chcemy widzieć, znać ani poznać. To ciemna strona. Zaprośmy ją tym razem do Siebie, ogarnijmy wzrokiem, przytulmy. To MY.
Niech to puste miejsce przy stole będzie dla naszej wewnętrznej ciemności…niech światło ją przygarnie. Czy wiesz, że w stajence narodził się Jezus…a zmartwychwstał Chrystus?
To lekcja o ewolucji naszej Świadomości. Jesteśmy w drodze… do świadomości Chrystusowej!
Idź i się nie lękaj, choćbyś szedł przez ciemną dolinę. Nie idź do światła, bo Ty jesteś Światłem, przypomnij Sobie… Ty rozświetlasz dolinę ciemności.
Nie szukaj daleko, ani poza. Ty jesteś Tym, który Wie.
Po to są boskie narodziny byśmy rozpoznali, że i jak my się rodzimy, tak rodzi się boska świadomość w NAS. NIC nie potrzeba, by dokonało się …ani szczególne miejsce, ani pochodzenie, ani bogactwo. NIC zewnętrznego nie powstrzyma NARODZIN BOSKIEJ ŚWIADOMOŚCI! Cykl ma się dopełnić. Tym razem już nie Jezus, a Chrystus ma się narodzić w Nas. Co ma się dokonać, się dokona…Weselmy się! Chrystus się rodzi…
